Jak informuje redakcja portalu lobez24.pl wczoraj mieszkaniec gminy Złocieniec podróżujący pociągiem INA relacji Szczecin- Słupsk, chcąc uniknąć kary powiedział konduktorowi, że choruje na koronowirusa.
Jego zachowanie miało dalsze poważne konsekwencje. Na stacji w Łobzie na mężczyznę czekali policjanci w specjalnych ochronnych kombinezonach. W trakcie rozmowy z mężczyzną ustalili, że ani nie jest on objęty kwarantanną, ani nie miał kontaktu z osobą chorą. Nie ma również objawów kornawirusa.
Mężczyzna chcąc uniknąć kary za brak biletu poinformował konduktora o chorobie. Nie sądził, że konduktor poinformuję o tym fakcie policję.
Policjanci nałożyli na mężczyznę mandat w wysokości 500 zł.