
Prokurator rejonowy Łucja Laufer w rozmowie z Polskim Radiem Koszalin poinformowała o wstępnych przyczynach wczorajszego zdarzenia w którym zginął ojciec z 4-letnim synem. Obaj przemieszczali się traktorem po polu w pobliżu domu. Ciągnik rolniczy ciągnął przyczepę na której były betonowe słupki.
Najbardziej prawdopodobną przyczyną wypadku była niewłaściwa jazda kierującego ciągnikiem oraz zły stan techniczny ciągnika i przyczepy. Biegły wstępnie oświadczył, że kierujący ciągnikiem w sposób nieprawidłowy poruszał się z górki. Prowadził pojazd na czwartym biegu. Przyczepa mogła zacząć się ślizgać na wzniesieniu. Dodatkowo, nastąpiło złamanie zaczepu przyczepy – powiedziała w wywiadzie prokurator.