Od dwóch lat w Czaplinku rozwijana jest grupa WOPR. Pomysł utworzenia grupy pojawił się w 2020 r. Był to trudny czas do realizacji takiej inicjatywy ze względu na trwającą pandemię i ograniczone środki, które samorząd Czaplinka mógł przeznaczyć na tego typu działanie. Grupa mieszkańców Czaplinka i okolic postanowiła reaktywować tematykę bezpieczeństwa na jeziorze Drawsko. Początki były trudne. Dzięki współpracy z gminą Czaplinek pasjonatom wody udało się pozyskać budynek nad brzegiem jeziora Drawsko, gdzie dziś mieści się siedziba czaplineckich WOPR-owów. Dzięki uzyskanemu dofinansowaniu Gmina Czaplinek przygotowała w tym miejscu profesjonalny slip, a ratownicy we własnym zakresie przez kilka miesięcy remontowali budynek. Wiele środków i materiałów do remontu przekazali lokalni przedsiębiorcy, którzy wspierają działania ratowników.
Po dwóch latach udało się stworzyć miejsce z bezpośrednim dostępem do jeziora, miejsce, które bardzo dobrze wpisuje się w tematykę ratownictwa wodnego. W chwili obecnej WOPR-owcy zmagają się z najważniejszym problemem jakim jest brak łodzi ratowniczej na jeziorze. Okres dwóch lat przygotowań pozwolił ratownikom na utworzenie bazy, doposażenie się niezbędny sprzęt i unormowanie swojej działalności poprzez współpracę z Zachodniopomorskim WOPR-em. Teraz ratownicy z Czaplinka muszą zmierzyć się z problemem naprawy łodzi ratowniczej, którą pozyskali. Łódź ma awarię silnika i prowadzone są starania, aby naprawić usterkę. Łódź ma 9 metrów długości i jest napędzana wewnętrznym silnikiem. Nie ma więc konieczności wodowania jej za każdym razem. Taki sprzęt może pełnić dyżur na wodzie przez kilka miesięcy. Ratownicy zbierają aktualnie środki na remont silnika. Starania w tym zakresie czyni również Zachodniopomorski WOPR. Mimo braku łodzi ratownicy z Czaplinka realizują swoje zadania z wykorzystaniem prywatnego sprzętu. Jak powiedział nam Dariusz Danis jeden z członków czaplineckiego WOPR – najważniejszym elementem dwuletnich starań reaktywacji WOPR-u jest zwodowanie łodzi. Będzie to możliwe po jej naprawie. Mamy nadzieję, że stanie się to w przeciągu kilku miesięcy. Taka łódź na jeziorze poprawi bezpieczeństwo osób korzystających z uroków jeziora Drawsko. Jeśli łódź będzie gotowa do użytku, będziemy realizowali patrole na wodzie. Będziemy gotowi, aby w szybkim czasie reagować na zagrożenia. Będziemy zachęcali także inne służby do współpracy, abyśmy wspólnie działali na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców i turystów. Mamy plany i pomysł – mówi D. Danis
O szczegółach działalności WOPR-owców z Czaplinka rozmawialiśmy przed kamerą. Materiał wideo poniżej.
