W miniony piątek w Mirosławcu zorganizowano miejskie uroczystości dotyczące 78 rocznicy walk o Mirosławiec. Uroczystości zorganizowane zostały przy ulicy Parkowej. Uroczystość rozpoczęła się od wciągnięcia flagi Polski na masz oraz odegrania hymnu Polski. W trakcie spotkania Burmistrz Piotr Pawlik podziękował mieszkańcom za liczne przybycie na wydarzenie. Przybliżył również zarys wydarzeń z 1945 roku. Obecny na spotkaniu był również Starosta Wałecki Bogdan Wankiewicz oraz Członek Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego Stanisław Wziątek. Obaj panowie w swoich wystąpieniach zwrócili uwagę na pamięć lokalnej społeczności o tym, co wydarzyło się 78 lat temu w Mirosławcu.
Po zakończeniu przemówień salwę honorowa z broni oddali żołnierze z 12 Bazy Bezzałogowych Statków Powietrznych. Przedstawiciele instytucji i organizacji złożyli pod pomnikiem czołgu okolicznościowe wieńce i wiązanki. Kolejnym punktem uroczystości był koncert w wykonaniu Orkiestry Sił Powietrznych z Mirosławca. Ostatnim elementem obchodów był wykład Jarosława Leszczełowskiego dotyczący najnowszej publikacji regionalnej drugiego tomu „Wokół Wału Pomorskiego – historia legendy ciekawostki”.
Walki o Mirosławiec rozpoczęły się 9 lutego już na jego przedpolach. Do obrony tego miasta skierowane zostały niemiecki oddziały dywizji „Markisch Friedland”, wzmocnione czołgami i działami pancernymi, wspierane przez lotnictwo, dywizjon pancerny oraz inne pododdziały. 1 Armia Wojska Polskiego miała za zadanie opanowanie Mirosławca i odcięcie dróg komunikacyjnych regionu Wałcz, Tuczno i Kalisz Pomorski. Miało to na celu zablokowanie drogi odwrotu wojskom niemieckim pozostającym w pasie umocnień, które mogłyby kierować się w stronę Bałtyku.
Zaskoczenie obrońców było kompletne. Niemieckie oddziały pod naporem oddziałów polskich zaczęły ustępować pola. Jednakże wciąż stawiały silny opór. W pewnym momencie niemieckie bombowce zbombardowały pozycje wojsk polskich. Na szczęście nalot nie wyrządził poważnych szkód: ani jeden czołg nie został zniszczony, zaledwie rannych zostało kilku piechurów.
Walki o Mirosławiec kosztowały Niemców 2000 zabitych żołnierzy, 150 dostało się do niewoli. Zniszczono 40 dział i moździerzy, 4 czołgi i działa pancerne. Oddziały polskie zaś zdobyły 30 dział, 62 samoloty, 25 ciężkich karabinów maszynowych oraz skład amunicji i żywności.
Po opanowaniu Mirosławca 1 AWP otrzymała kolejny rozkaz aby przejść do natarcia w kierunku północno-zachodnim. Jednakże w związku z wyczerpaniem żołnierzy, dużymi stratami w ludziach nie było możliwości kontynuacji dalszego natarcia. Tym bardziej, że Niemcy błyskawicznie zmobilizowali rezerwy i ustanowili nowe linie obrony. Ataki wznowione ponownie 13 lutego nie dały spodziewanych rezultatów i żołnierze polscy zmuszeni byli przejść do obrony w pasie swojego natarcia. 1 AWP pozostała w pozycji obronnej aż do 28 lutego odpierając kontruderzenia niemieckie. Szczególnie ciężkim okresem był 14 do 17 lutego, kiedy w rejon działań Armii Polskiej wdarły się wycofujące się spod Piły oddziały niemieckie, które chciały wydostać się z okrążenia. Dopiero 28 lutego udało się rozbić Niemców, uchodzących spod Piły. Do niewoli wzięto 1550 jeńców, a 2000 żołnierzy niemieckich zginęło.