Tylko kunszt, ogromne doświadczenie i refleks tego pilota sprawiły, że nie doszło do tragedii – mówi o niebezpiecznej sytuacji na lądowisku w Bornem Sulinowie dyrektor Aeroklubu Szczecin-Dąbie Renata Kostkiewicz. W momencie gdy dwupłatowiec startował, na jego pasie zaczął manewrować śmigłowiec. Maszyny niemal zderzyły się w powietrzu – czytamy w portalu TVN24.pl
Film z tego zdarzenia pojawił się na platformie X (dawny Tweeter) wraz z komentarzem autora filmu – Od kiedy tu jestem, przestrzegam Was, byście nie latali „na wakacjach” z kimkolwiek. Byście sprawdzali uprawnienia pilota, nie uczestniczyli w „imprezach” bez nadzoru Urzędu LotnictwaCywilnego. Kilka dni temu w Bornem-Sulinowie mogło zginąć kilkanaście osób. To mogliście być Wy.
Jak informuje tvn24.pl do zdarzenia doszło w piątek w Bornem Sulinowie, gdzie w dniach 14-18 sierpnia odbywały się Dni Czołgisty. Imprezie towarzyszyły pokazy na lotnisku.
Nagranie pokazujące niebezpieczne zdarzenie opublikowała również w mediach społecznościowych Ewelina Tabaka. Na filmie widać, że niewiele zabrakło, by śmigłowiec i samolot AN-2 zderzyły się w powietrzu. „Było blisko” – napisała kobieta. Portal TVN24.pl.dptsrl.do autorki filmu
– Tam stały helikoptery w rzędzie. Startując cofały i stawały na pasie startowym. W międzyczasie z tego pasa korzystały dwa samoloty dwupłatowe. W pewnym momencie obydwie te maszyny chciały się wzbić w niebo. Wyglądało, jakby nie było komunikacji między nimi – opisuje w rozmowie z tvn24.pl.