Po raz kolejny na sądową wokandę trafiła sprawa o której było głośno w 2016 r. kiedy to w lokalu socjalnym przy ul. Połczyńskiej w Drawsku Pomorskim doszło do maltretowania dzieci. Przypomnijmy, że kilka dni temu sąd skazał oprawcę dzieci na dożywcie. Prokuratura postawiła również zarzuty pracownikom socjalnym, które miały nadzór nad rodziną, w której doszło do maltretowania dzieci. Dzisiaj pracownice socjalne usłyszały ostateczny wyrok.
Dziś w koszalińskim sądzie okręgowym rozpatrywano apelację od wyroku Sądu Rejonowego w Drawsku Pomorskim, który został wydany w marcu. Kuratorka zawodowa Aleksandra P., kuratorka społeczna Barbara K., pracownica socjalna Wioletta S. i była wicedyrektor Ośrodka Wspierania Dziecka i Rodziny Anna T., które miały nadzór nad rodziną, w której doszło do dramatycznych zdarzeń, zostały wówczas uniewinnione od zarzutów niedopełnienia obowiązków służbowych. Prokuratura odwołała się jednak od tego wyroku. Sprawa została rozpatrzona ponownie przez Sąd Okręgowy w Koszalinie. Wyrok uniewinniający kobiety został utrzymany.
– Utrzymuję w mocy zaskarżony wyrok, kosztami postępowania odwoławczego obciążam Skarb Państwa
ogłosiła sędzia Renata Rzepecka-Gawrysiak.
– Sąd odwoławczy w całości podziela stanowisko sądu pierwszej instancji wyrażone w pisemnym uzasadnieniu. Rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji zasługuje na pełną aprobatę sądu odwoławczego. Panie w tej sprawie nie powinny ponosić odpowiedzialności.
Jak dodała przewodnicząca składu orzekającego w uzasadnieniu wyroku „potworami okazali się Katarzyna W. i Marek K.”, a apelacja prokuratora jest „oczywiście bezzasadna”. Wyrok jest prawomocny.