Ralph Kaminski wystąpił w czaplineckim amfiteatrze. Podobnie jak w innych regionach Polski koncert Ralpha Kaminskiego był wyreżyserowanym spektaklem, na którego dramaturgię składały się nie tylko wokalne umiejętności artysty, ale i choreografia, gra świateł, a przede wszystkim zmieniające się nastroje muzyczne – od lirycznych, poetyckich brzmień po przebojowe disco. Podczas niedzielnego koncertu czaplinecką publiczność przywitał dostojny głos Piotra Fronczewskiego, a zaraz potem na scenie pojawił się Ralph wraz z My Best Band In The World. Kilka pierwszych utworów wprowadziło czaplinecką publiczność w spokojny nastrój.
Punktem zwrotnym koncertu był utwór „Kosmiczna energia” w rytm którego bawili się wszyscy uczestnicy koncertu. Kaminski wręcz porwał publiczność do wspólnego zaśpiewania jednego z hitów albumu „Młodość” (2019). Następnie artysta wykonał utwory takie jak „Ale mi smutno”, „Planeta i ja” czy „Ocean”, które są wizytówką wokalu Kaminskiego. Na koniec nie mogło zabraknąć tytułowego „Balu u Rafała”, który również wzbudził duże emocje i zadowolenie wśród widzów. W trakcie koncertu Ralph Kaminski zaszedł ze sceny i wykonywał jeden z utworów wspólnie z publicznością. Wzbudziło to dużą radość wśród zebranych uczestników koncertu. Na zakończenie oczywiście nie mogło zabraknąć tradycyjnych bisów. Pożegnanie z czaplinecką publicznością trwało kilka minut.