W minioną niedzielę w świetlicy wiejskiej w Siemczynie zorganizowane zostało przez Sołtysa Michała Olejniczaka spotkanie podczas którego mieszkańcy i zaproszeni goście mieli możliwość wysłuchania Sołtysa, przedstawicieli sołectwa i pracowników Czaplineckiego Ośrodka Kultury. Chodzi o konflikt, który w ostatnim czasie wytworzył się pomiędzy Sołtysem wsi, a pracownikami CZOK-u. Mimo, że dwie strony tego sporu deklarują, że sporu nie ma to słuchając wypowiedzi obu stron odnosi się wrażenie że ten spór jednak istnieje. Tej sytuacji poświęcone było niedzielne zebranie. W czasie spotkania Sołtys Michał Olejniczak przedstawił swoją wersję wydarzeń i odniósł się także do złożonej na niego skargi jako Przewodniczącego Rady Miejskiej w Czaplinku. Skargę wniosła jedna z pracownic CZOK-u podczas ostatniej sesji rady miejskiej. W czasie spotkania Dyrektorka CZOK-u Aleksandra Łuczyńska broniła placówki, którą kieruje oraz osób które w niej pracują. Dyrektorka podkreśliła duże zaangażowanie pracowników w prace na rzecz lokalnej społeczności. Z kolei mieszkańcy, którzy się wypowiadali dawali do zrozumienia, że trudna współpraca na linii CZOK – Sołtys skutkuje pomijaniem sołectwa Siemczyno w organizacji różnego rodzaju wydarzeń.
Mimo, że słowne przepychanki trwały długo, nie udało się podczas spotkania wypracować nowej formy współpracy. Dwie strony pozostały przy swoich zdaniach, jednak obie strony zadeklarowały chęć dalszej współpracy na rzecz mieszkańców Siemczyna. Głos w dyskusji zabrał również obecny na spotkaniu Burmistrz Czaplinka Marcin Naruszewicz. Burmistrz podziękował mieszkańcom za tak liczne przybycie. Burmistrz podkreślił również jak ważne jest zaangażowanie mieszkańców Siemczyna w życiu społecznym całej gminy. M. Naruszewicz oświadczył, że nie jest za żadną ze stron tego sporu i nie ma wpływu na działalność ani Sołtysa, ani CZOKu, który jest jednostką autonomiczną zgodnie z przepisami prawa.
Po zakończeniu spotkania Sołtys Michał Olejniczak opublikował mediach społecznościowych informację – dziękuję zaproszonym Gościom i mieszkańcom za udział. Każdy mógł się wypowiedzieć. To dobry czas na poruszenie różnych spraw nie zawsze łatwych. Ale takie zebranie pozwala wyjaśnić wiele spraw i decyzji. Najważniejsze, że chcemy dobrze dla naszych mieszkańców i musimy robić wszystko aby tak było. I dlatego warto robić takie zebranie abyśmy umieli podać sobie rękę i wspólnie budowali naszą Małą Ojczyznę.
Do sytuacji odniosła się również Dyrektorka CZOk-u – zabrakło nam z ust prowadzącego najważniejszego słowa „przepraszam”. Doceniamy jednak otwartość na spotkanie i rozmowę.